
Dyski nie wypadają!
Wokół „dyskopatia” narosło wiele mitów i nieporozumień. Mówi się, że komuś wypadł dysk. Na szczęście prawda jest mniej dramatyczna – dyski nie wypadają. Nie pozwala na to ich budowa. Sama nazwa „dysk” jest nieco myląca i może sugerować coś innego. To nie są twarde, śliskie krążki, które się przesuwają w jedną bądź drugą stronę. Krążki międzykręgowe, bo taka ich poprawna nazwa, zbudowane są z tkanki włóknistej. Podobną tkankę mamy w ścięgnie Achillesa. Krążki są mocno przyrośnięte do kręgów. Z przodu i z tyłu są dodatkowo zabezpieczone silnymi więzadłami. W toku naszego życia, u większości z nas, dyski ulegają pewnym, naturalnym zmianom degeneracyjnym. Zmiany te możemy później obserwować w badaniu MRI (rezonans magnetyczny). Nie mają one związku z bólem pleców. Po prostu są. Ból jest niezależny od nich. Mechanizm powstawania bólu jest inny.
Dyski nie wypadają!
W opisie MRI zmiany degeneracyjne krążków międzykręgowych mają następujące nazwy: bulging, protruzja, ekstruzja, sekwestracja. A bardziej po polsku: to wypukliny i przepukliny. Nazwy te są związane z wielkością/stopniem degeneracji krążka międzykręgowego. Zmiany zwyrodnieniowe dysków są czymś zupełnie naturalnym. Dyskopatia jest normą u dorosłych ludzi. Powstają z wiekiem. Tak starzeje się kręgosłup. Można je przyrównać do zmarszczek na twarzy, bądź siwych włosów na głowie. Dyski nie wypadają! Nigdy!
Filmik: Dyski nie wypadają, do cholery!