
Nie jesteśmy symetryczni.
Skolioza a ściślej mówiąc postawa skoliotyczna występuje dość powszechnie. Z reguły nie jest przyczyną dolegliwości pleców. Warto nadmienić, że nasze ciała nie są symetryczne. Prawa strona ciała nie „równa się” lewej. Mamy „skręcone” miednice, lekkie „skoliozy”. Mamy różne długości kończyn. Jedna ręka jest dominująca, więc jedna strona rozwija się inaczej. Obojczyk strony dominującej może być krótszy i grubszy. Te wszelkie asymetrie nie powinny być powodami do niepokoju. To jest norma. Nie powinno się obwiniać tych naturalnych cech o nasze dolegliwości bólowe. Próba ich skorygowania nie przyniesie rozwiązania. A często ta korekcja jest niemożliwa i zbędna. Tracimy czas na coś, co nie przynosi rezultatów. Uwagę należy skupić na problemach, które rzeczywiście mogą być przyczyną bólu.
Oczywiście skolioza może mieć swoją bardziej zaawansowaną odmianę i powodować problemy medyczne. Występuje dużo rzadziej i nie jest tematem tego wpisu. Skolioza idiopatyczna
Usain Bolt – słynny sprinter ma skoliozę i nierówny krok biegowy. Jessica Ashwood (na zdjęciu) to złota medalistka z Igrzysk w Rio. Asymetrie nie przeszkodziły im w osiąganiu najwyższych celów sportowych.
Większość ludzkości ma jakieś niedoskonałości i asymetrie. Nie ma to związku z bólem pleców, czy podobnymi kłopotami. Autor tego artykułu też ma 'krzywą” miednicę oraz lekką skoliozę. Żyje sobie normalnie, uprawia sport i nie uskarża się na bóle pleców. Nie jesteśmy symetryczni!
Kiedy usłyszycie, że od jakiegoś terapeuty, że przyczyną waszych dolegliwości jest skręcona miednica albo różna długość kończyn potraktujcie to z dużym dystansem. Nie ma żadnych dowodów, na takie stwierdzenia!
Warto też zapoznać się z pojęciem lordoza i czy to powód do obaw: http://kinesis-krakow.pl/2019/07/02/lordoza/