Odwiedź nas:
ul. Kazimierza Wielkiego 43
30-074 Kraków
Strona www stworzona przez Kinesis Fizjoterapia.
Badania naukowe pokazują, że w przypadku zwykłego bólu pleców nie ma sensu wykonywać rezonansu magnetycznego (MRI) ani prześwietlenia (RTG). Dlaczego? Bo to, co widać na obrazie MRI, często nie ma związku z tym, jak się czuje pacjent. Zmiany takie jak zwyrodnienia czy wypukliny dyskowe są naturalnym elementem starzenia się kręgosłupa i występują u większości ludzi – zarówno tych, którzy skarżą się na ból, jak i tych, którzy go nie odczuwają. Można je porównać do siwych włosów czy zmarszczek – są po prostu częścią życia.
Kiedy więc rezonans ma sens? Na przykład wtedy, gdy istnieje podejrzenie poważnych problemów, takich jak uraz, nowotwór czy deficyty neurologiczne (np. osłabienie mięśni, drętwienie kończyn). W takich przypadkach lekarz lub fizjoterapeuta podczas wywiadu z pacjentem powinien wychwycić niepokojące objawy i skierować na odpowiednie badania. Sam ból pleców bez dodatkowych symptomów nie jest wskazaniem do rezonansu!
Co ciekawe, badania pokazują, że osoby, które wykonują rezonans magnetyczny przy zwykłym bólu pleców, często zdrowieją wolniej. Dlaczego? Bo wyniki badania mogą wywołać niepotrzebny stres. Pacjenci widząc opis zmian w kręgosłupie, zaczynają się obawiać, że ich kręgosłup jest „uszkodzony” lub „słaby”. Tymczasem kręgosłup jest bardzo wytrzymały i zdolny do regeneracji! Nadmierne skupianie się na wynikach badań może utrudniać proces leczenia i rehabilitacji.
Podsumowując: jeśli ból pleców nie towarzyszy poważnym objawom, rezonans magnetyczny raczej nie jest potrzebny. Zamiast tego warto skonsultować się z lekarzem lub fizjoterapeutą, którzy pomogą znaleźć przyczynę bólu i zaproponują odpowiednie leczenie.
Źródła:
Badanie, które mówi, czy to co widać na prześwietleniu MRI jest istotne.
Artykuł o tym, dlaczego rezonans bywa niepotrzebny, a nawet szkodliwy przy bólach pleców: Czy rezonans jest niepotrzebny, kiedy bolą plecy?